Na lekcji zwykle nauczyciel zadaje pytania.

A gdyby sytuację odwrócić? Dziecko jest ciekawe świata, więc stawianie pytań przychodzi mu naturalnie.

Nasz projekt o warzywach zaplanowaliśmy właśnie w oparciu o dziecięce pytania. Teraz dzieci szukają na nie odpowiedzi, a ja organizuje im środowisko, by mogły swobodnie działać.

Co to jest długość? Co to jest obwód?

 

Od badania tych pojęć zaczęliśmy dzisiaj zajęcia. Warzywa przyniesione przez dzieci posłużyły za obiekty do badań. Myślę, że dobrze zrozumiały te pojęcia, bo obserwowałam je w akcji, gdy pomagały sobie nawzajem mierzyć. To wcale nie jest łatwe zmierzyć obwód patisona, który ciągle wyślizgiwał się z rąk albo pomidora, którego trudno było owinąć miarą. Kolejne "Dlaczego?" zależą już tylko od dzieci, które miały samodzielnie zaplanować swoje badania nad warzywami. Gdzie rośnie? Co ma w środku?

Co jeszcze mogę zbadać i odkryć?

Byty to całkiem poważne badania i ważne odkrycia. Powstały piękne notatki dokumentujące te odkrycia.

Uczniowie także samodzielnie obierali, kroili no i próbowali warzyw.