Wszystko co dobre szybko się kończy. Za nami ostatni dzień polsko-ukraińskiej wymiany 



Sobotni dzień spędziliśmy w stolicy Dolnego Śląska. Wrocław przywitał nas delikatnym mrozem 






























Nadszedł smutny moment pożegnań, pojawiły się łzy
, nasi goście z Ukrainy stali się przyjaciółmi, 

już nie możemy doczekać się kolejnej wymiany.




Bardzo dziękujemy za wspólnie spędzony czas, za wymianę doświadczeń, za radość, optymizm i uśmiech, który każdego dnia pojawiał się na Waszej twarzy. Jakość podróży mierzy się liczbą poznanych przyjaciół, a nie liczbą przejechanych kilometrów. Nasza wspólna podróż była bardzo udana 












