Drugi dzień naszej relacji polsko- ukraińskiej upłynął równie szybko jak poprzedni. Młodzież zacieśniła więzi, konwersowała w j. angielskim, polskim , ale i ukraińskim, śmiechów przy tym nie było końca.
Tego dnia postawiliśmy na naturę- udaliśmy się do Niesułowic, gdzie spotkaliśmy się z panem Maciejem Kowalskim, który najpierw „na sucho” przybliżył naszym gościom urok Doliny Baryczy , a następnie bryczkami udaliśmy się do samego jej serca, czyli nad Milickie Stawy. Choć pogoda nie sprzyjała takiej wyprawie, zaopatrzeni w lornetki udaliśmy się na spotkanie z lokalną przyrodą, oczywiście nie omijając takich miejsc jak Ruda Milicka, Stawno, Dyminy, Grabownica, grobla . Przejażdżkę zakończyliśmy ciepłą herbatą i lokalnym posiłkiem w Hubertówce.
Kolejny punkt programu to Szklany Świat Bombki w Krośnicach i udział w warsztatach: Jak powstaje szklana bombka. Na pamiątkę pobytu w tym miejscu każdy uczestnik otrzymał bombkę ze swoim imieniem w j. ukraińskim.
Popołudnie upłynęło na rozmowach nauczycieli naszej szkoły z nauczycielami z Ukrainy, wymianie doświadczeń związanych z edukacją, porównywanie systemu oświatowego Polski i Ukrainy. Poruszano zagadnienia związane ze stopniem awansu nauczycieli, wynagrodzeniem, metodami pracy, infrastrukturą, wyposażeniem. Podzielono się bolączkami i sukcesami edukacyjnymi. To było owocne spotkanie.
W tym czasie młodzież relaksowała się na Milickiej Fali, integrując się. Był to wariant B, gdyż pierwotnie wieczorem mieliśmy podziwiać gwiazdozbiór nieba przy użyciu teleskopu, ale warunki pogodowe pokrzyżowały nam szyki.